"Skup się na stopniu przed sobą, nie na całych schodach" (znalezione w sieci)

Kochani pomyślałam, że to cenna wskazówka w tym szczególnym czasie. Można ją odnieść zarówno do sytuacji, której doświadczamy jak i nauki.

Wszystko co trudne przestaje nas przerażać i paraliżować, jeśli rozłożymy to na mniejsze elementy, składowe. Obniżamy w ten sposób poczucie lęku i braku kontroli. Wzbudzamy zaś poczucie sprawstwa i wpływu. Mamy wrażenie panowania nad sytuacją :). Podnosi to naszą motywację i wiarę w sukces. A sukces jest przecież przez nas pożądany, oczekiwany, dążymy do niego, zabiegamy o niego.

Wykonujcie małe kroki, idźcie do przodu, wyznaczajcie sobie codziennie małe cele i dążcie do nich.  Skupcie się na tu i teraz, na dniu dzisiejszym, na tym, co osiągalne i możliwe do zmiany.

Życzę Wam osiągania sukcesów (jakkolwiek je rozumiecie), doświadczania poczucia panowania nad sytuacją.

Pozostawiam Wam tę sentencję do pamiętania i wykorzystania w działaniu.

Pamiętajcie schody też pokonujecie krok po kroku, schodek po schodku.

Trzymam za Was kciuki